Obecnie mamy spory ruch na rynku nieruchomości, wynika on z wielu czynników. Jeśli Cię one interesują to zapraszam do wpisu: Czemu ceny mieszkań rosną?
Moim zdaniem kupujący w ostatnim czasie lekko zmienili swoją strategię oceny i weryfikacji mieszkania. Wygląd, układ i wyposażenie mieszkania zeszły na dalszy plan. Co zatem kupujący nieruchomość biorą pod uwagę, podejmując decyzję o zakupie?
Numer jeden to lokalizacja
Wiele w tej kwestii zmieniła pandemia, przewartościowała nasze myślenie o tym gdzie chcemy mieszkać. Nagle okazało się, że wygodny dojazd do pracy chętniej zamienimy na dostęp do parków, terenów rekreacyjnych i zielonych. Przekonaliśmy się także, że większość rzeczy jesteśmy w stanie kupić przez internet. Rynek sprzedaży detalicznej przenosi się do ecommerce w lawinowym tempie – do 2025 roku wzrośnie o kolejne 19% lub więcej. To sprawia, że do centr handlowych wybieramy się rzadziej. Z niektórymi usługami jest podobnie: filmy możemy oglądać na licznych platformach, jedzenie z ulubionej restauracji można zjeść wieczorem na swoim balkonie lub tarasie.
Stan techniczny
Rośnie także świadomość dotycząca stanu technicznego budynku, coraz częściej się zdarza, że zatrudniamy fachowców do oceny stanu technicznego nieruchomości. Usługi budowlane i remontowe podrożały tak bardzo, że nie można pozwolić sobie na naozalancję. Najważniejsze tematy takie jak: instalacje, dach, elewację chcemy mieć zrobione dobrze. Nie znam osoby, której słowo remont nie odstrasza :). Zupełnie inaczej natomiast podchodzimy do wnętrz.
Własny styl
Myślę, że nikt nie szuka już mieszkania urządzonego w wymarzonym stylu. Liczymy się z tym, że przynajmniej część rzeczy będziemy musieli zmienić, przerobić lub wykonać od nowa. Daj nam to gwarancję, że we wnętrzach będziemy się czuć dobrze i będą one dostosowane do nas. Nasze potrzeby i styl życia. uległ znacznej dywersyfikacji. Nie da się już moim zdaniem zrobić czegoś dla każdego.
Miejsca parkingowe
Ich wartość znacznie wzrosła w oczach kupujących. Wszyscy wiedzą, że nie da się ich dokupić w tej samej cenie później. Jeśli ktoś będzie chciał sprzedać swoje to raczej w wyższej cenie. Wynajmujący też bardzo zwracają na to uwagę, zgłasza na tłocznych osiedlach i centrach miast. Parkomaty, kary szybko nauczyły nas, że zaparkowanie chociaż na chwilę w niedozwolonym miejscu może nas słono kosztować. Z tego tytułu Ci, którzy zrezygnowali z posiadania samochodów chcą mieć dobry dostęp do komunikacji miejskiej.
Koncepcja 15 minutowych miast
Mówi się, że to już nie koncesja a trend. 15 minutowe miasta to takie, w których infrastruktura usługowa jest rozdrobniona na mniejsze centra, bliżej ludzi. Chcemy mieć wszystko bliżej siebie, najdalej w odległości 15 minutowego dojazdu. To oczywiście trend dużych miast, gdzie ludziom ciężko się żyje kiedy w tej najbliższej okolicy nie mają poczty, lekarza, szkoły, sklepów, restauracji itp. Nie chcemy już pchać się do zatłoczonych ścisłych centr aglomeracji.
Podsumowując
Zmieniamy się jako społeczeństwo i uważam, że mamy coraz lepiej sprecyzowane wymagania i preferencje. Odważniej podejmujemy decyzje i nie planujemy mieszkania w danym miejscu do końca życia. Tak wiele i tak szybko się zmienia. Nie zmienia się natomiast fakt, że chcemy się czuć bezpiecznie. Z moich doświadczeń wynika, że kupujący cześciej korzystają z usług pośrednika. Chcą mieć wsparcie przy poszukiwaniach i weryfikacji mieszania, a kiedy znajdą to właściwe szybko i sprawnie chcą przeprowadzić transakcję. W mojej agencji Dworak Nieruchomości już jaki czas temu wszyliśmy na przeciw tym trendom i stworzyliśmy ofertę dla kupujących nieruchomości, więcej o niej znajdziesz tutaj.
Przeczytaj także: